Polski biochemik Kazimierz Funk w swojej pracy zatytułowanej Etiology of the Deficiency Diseases zasugerował, że wielu chorobom niedoborowym „można zapobiegać oraz leczyć je z użyciem pewnych substancji zapobiegawczych” [1]. To właśnie wtedy zapoczątkował użycie terminu „witaminy”, który obecnie obejmuje rozmaite substancje organiczne, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. W ludzkim ciele wyodrębniono trzynaście witamin:

  • rozpuszczalne w wodzie witaminy z grupy B oraz witamina C,
  • rozpuszczalne w tłuszczach witaminy A, D, E i K.

Witaminy w organizmie powstają z prowitamin – produkowanych endogennie bądź dostarczanych wraz z pożywieniem. Prowitaminy w wyniku reakcji enzymatycznych bądź procesów fizycznych zostają przekształcone w aktywne biochemicznie witaminy. Przykładowo 7-dehydrocholesterol pod wpływem promieniowania o długości fali w zakresie 282-310nm zostaje przekształcony w cholekalcyferol – witaminę D3[2].Odpowiedni poziom witamin w organizmie jest istotny do prawidłowego funkcjonowania wszystkich narządów, natomiast nie zapominajmy, że skóra jest największym narządem w ciele ludzkim. Poza utrzymywaniem odpowiedniej diety, można ją wspomagać kosmetykami zawierającymi witaminy. Na rynku kosmetyków istnieje multum produktów zawierających w składzie witaminy, ich pochodne oraz prowitaminy – warto zatem przyjrzeć się ich działaniu.

WITAMINA A

Grupa retinoidów obejmuje retinol, czyli witaminę A, oraz jego pochodne: retinal, kwas retinowy czy estry takie jak palmitynian retinylu [3]. Wszystkie te formy można spotkać w cieszących się niemałą popularnością produktach kosmetycznych. Są one szeroko uznane jako doskonałe substancje zapobiegające starzeniu się skóry, a także niwelujące jego efekty. Badania wykazują, że retinol nakładany na skórę jest w stanie zredukować ekspresję kolagenazy – enzymu odpowiedzialnego za rozkładanie kolagenu na mniejsze białka [4].

Warto również poświęcić chwilę prowitaminie A – β-karotenowi. Zgodnie z naukowymi ustaleniami, jest on w stanie doskonale wnikać w głąb naskórka, gdzie przechodzi szereg zmian, prowadzących do zwiększenia poziomu estrów retinolu w naskórku [5]. Dodatkowym atutem może być jego barwa – często służy on bowiem do nadawania produktom żywego, pomarańczowego koloru.

W kosmetykach substancje pochodzące od witaminy A można znaleźć pod nazwami INCI takimi jak: Retinol, Retinal, Retinoic Acid, Retinyl Palmitate, Retinyl Acetate, Retinyl Linoleate, Beta-Carotene.

WITAMINA C

Rosnąca świadomość szkodliwego działania promieniowania UV na stan skóry sprawiła, że konsumenci coraz częściej sięgają po kosmetyki o działaniu antyoksydacyjnym. W ten trend wpisuje się kwas askorbinowy, czyli witamina C, który chroni struktury komórek przed szkodliwym wpływem wolnych rodników. Dodatkowo, witamina C utrudnia proces melanogenezy – jest zatem stosowana w walce z przebarwieniami. Badania wykazały również, że działa ona przeciwzapalnie, stąd jest ona spotykana w produktach wspomagających walkę m. in. z trądzikiem [6].

Praca z kwasem askorbinowym jest niemałym wyzwaniem technologicznym ze względu na reaktywność tego związku – bardzo łatwo ulega on utlenieniu [7]. Stąd często w kosmetykach używa się substancji pochodnych, takich jak: kwas 3-O-etylo-L-askorbinowy, fosforan askorbylu czy palmitynian askorbylu. 

Witamina C oraz jej pochodne w składach INCI figurują pod nazwami: Ascorbic Acid, 3-O-Ethyl-L-Ascorbic Acid, Ascorbyl Phosphate, Ascorbyl Palmitate.

WITAMINA E

Lipofilowa witamina E jest tworzona przez izomery tokoferolu oraz tokotrienolu, jednak komercyjnie występuje ona najczęściej pod postacią α-tokoferolu oraz jego stabilniejszej pochodnej – octanu tokoferylu. W organizmie człowieka stanowi ona ważną substancję o działaniu przeciwutleniającym, a co za tym idzie – spowalnia proces starzenia się skóry. Dodatkowo, witamina E powinna być stosowana w formulacjach kremów przeciwsłonecznych – podnosi ona bowiem wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej (SPF), stabilizuje filtry chemiczne zawarte w kosmetyku, a także po wniknięciu w skórę redukuje szkodliwe efekty ekspozycji na promieniowanie UV [8]. 

Bardzo ciekawe jest synergistyczne działanie witaminy E z witaminą C. Witamina E ulega utlenieniu, zwalczając przy tym wolne rodniki. Witamina C natomiast redukuje utlenioną witaminę E, przywracając jej aktywność [9]. Odpowiedni balans pomiędzy oksydacją witaminy E a redukcją jej utlenionej formy jest niezwykle ważne, ponieważ zaburzenie tej równowagi może powodować efekt odwrotny do oczekiwanego – utleniony tokoferol może promować peroksydację lipidów zamiast ją powstrzymywać [8].

O obecności witaminy E w składzie produktu mogą świadczyć takie nazwy INCI jak Tocopherol czy Tocopheryl Acetate.

WITAMINA B3

W kosmetyce witamina B3 (niacyna) najczęściej występuje w postaci swojej formy aktywnej – niacynamidu (INCI: Niacinamide). Jest on statystycznie lepiej przyjmowany przez skórę, ponieważ w odróżnieniu od niacyny nie powoduje on zaczerwień. Zyskał uznanie konsumentów ze względu na skuteczność w redukowaniu zmarszczek, czerwonych plam oraz przebarwień. Badania wykazały, że krem zawierający 5% niacynamidu aplikowany codziennie przez 12 tygodni spowodował redukcję zmarszczek oraz przebarwień o średnio 5% [10]. 

Niacynamid radzi sobie dobrze również z regulacją poziomu wydzielania sebum. Badania prowadzone na ochotnikach z USA i Japonii pokazały, że stosowanie żelu zawierającego 2% niacynamidu pozwala na zmniejszenie ilości wydzielanego sebum, a co za tym idzie – znaczną redukcję świecenia się skóry [11].

WITAMINA B5

Witaminę B5 w kosmetyce najczęściej reprezentuje jej alkoholowy analog – D-Pantenol (INCI: Panthenol). Jest on niezastąpiony w kwestii zmiękczania i nawilżania naskórka, a także ograniczania przeznaskórkowej utraty wody (TEWL).  Wspiera również proliferację fibroblastów – komórek odpowiedzialnych m.in. za syntezę kolagenu. Poza tym badania wykazały, że formulacje zawierające D-Pantenol w stężeniu 2-5% przyspieszają gojenie ran, a w stężeniu 5% potrafią sobie one poradzić z objawami egzemy [12]. 

Pomimo że witaminy jako składnik kosmetyków są już znane od wielu lat, cieszą się one nieustanną popularnością. Na stałe zagościły już w pielęgnacyjnych rytuałach tysięcy konsumentów – zresztą nie bez przyczyny. Warto zatem czerpać z dobrodziejstw, jakie przynoszą nam te substancje, aby skóra na długo cieszyła się vitae – życiem.

BIBLIOGRAFIA

  • Funk C.: Etiology of Deficiency Diseases. Journal of State Medicine, 1912, vol. 20, no. 6, 341-366
  • Deluca H. F.: The Genetics and Biology of Vitamin D, w: Bittar E. E., Bittar N. (red.): Principles of Medical Biology. Elsevier, 1997, vol. 10, 617-641
  • Hoeller U., Spitzer V.: VITAMINS | Overview, w: Poole C., Townshend A., Worsfold P. (red.): Encyclopedia of Analytical Science (Second Edition). Elsevier, 2005, 147-159
  • Mukherjee S., Date A. et. al.: Retinoids in the treatment of skin aging: an overview of clinical efficacy and safety. Clinical Interventions in Aging, 2006, 1(4), 327-348
  • Arct J., Mieloch M.: β-carotene in skin care. Polish Journal of Cosmetology, 2016, 19(3), 206-213
  • Telang P. S.: Vitamin C in dermatology. Indian Dermatology Online Journal, 2013, 4(2), 143-146
  • Sheraz MA, Ahmed S. et. al.: Formulation and Stability of Ascorbic Acid in Topical Preparations. Systematic Reviews in Pharmacy, 2011, 2(2), 86-90
  • Santos J., Tavarez G. D., Barradas T. N.: Vitamin E and Derrivatives in Skin Health Promotion. Vitamin E in Health and Disease – Interactions, Diseases and Health Aspects [online], 2021, https://www.intechopen.com/online-first/78135 (data dostępu: 30.09.2021)
  • Burke K. E.: Interaction of vitamin C and E as better cosmoceuticals. Dermatologic Therapy, 2017, 20(5), 314-321
  • Kim N. H., Kirsner R. S.: Nicotinamide in dermatology. Expert Review of Dermatology, 2010, 5(1), 23-29
  • Draelos Z. D., Matsubara A., Smiles K.: The effect of 2% niacinamide on facial sebum production. Journal of Cosmetic and Laser Therapy, 2006, 8(2), 96-101
  • Ebner F., Heller A. et. al.: Topical Use of Dexpanthenol in Skin Disorders. American Journal of Clinical Dermatology, 2002, 3(6), 427-433

FAQ – 30 najczęściej pojawiających się do nas pytań: